Zanim zapytasz

- To na początek proszę powiedzieć nam coś o sobie - jeśli od tego pytania chcesz rozpocząć wywiad to lepiej zapadnij się pod ziemię. Musisz wiedzieć z kim rozmawiać i czego chcesz się dowiedzieć.

Chyba, że jesteś uczestnikiem programu typu Dzieci wiedzą więcej i masz lat 5.


To ty jesteś podpisany pod wywiadem jako jego autor. A to wymaga pewnego wysiłku, byś nie występował jedynie w roli statysty, stojaka pod mikrofon czy stenotypistki zapisującej cudze mądrości. To twój gość ma być przepytywany przez ciebie. A, żeby tak było - musisz wiedzieć o co chcesz pytać.

A ten obraz, to co przedstawia?

Nie możesz iść na spotkanie kompletnie zielony. To obciach i wstyd.

To był mój pierwszy wywiad. Kompletnie nieplanowany. Znajomy szef galerii przygotowywał wernisaż. Kilka godzin przed poprosił, żebym zajrzał.

- Pogadamy, napiszesz coś - rzucił przez telefon.

Nie spodziewałem się, że będę musiał pogadać ale z artystą, profesorem Akademii Sztuk Pieknych. Nie jestem specjalistą od kultury, a wtedy dopiero zaczynałem pracę w Tygodniku Podhalańskim zajmując się głównie typową bieżączką. Możesz sobie wyobrazić co miałem w głowie, gdy zadawałem pierwsze pytanie przedstawicielowi Szkoły Krakowskiej. Fakt, razem obejrzeliśmy wystawę, opowiadał mi o swych pracach, mogłem coś w myśli sklecić.

Zastanawiałem się czy czasem nie poszukać w archiwum tego tekstu, ale boję się... O cóż ja tam mogłem pytać? Strach się bać. Lepiej nie pamiętać.

Niestety, czasem wydaje nam się, że idąc przeprowadzać wywiad wszystkiego dowiemy się od rozmówcy. Nic bardziej błędnego.

Nie możesz sobie pozwolić na marnowanie czasu zadając podstawowe, ogólnikowe pytania. Masz rozmawiać o najbardziej istotnych sprawach. By tak było musisz wiedzieć o co pytać. Żeby wiedzieć, trzeba się przygotować.

Dziennikarski research

To słowo paskudne, które wkrada się do języka polskiego, szczególnie tego związanego z mediami. Wiadomo - chodzi o wyszukiwanie informacji, wyczesywanie danych, które będą ci potrzebne. Takie szperactwo, grzebanina, wyłuskiwanie i przesiewanie treści. Głównie, by przygotować listę pytań. Wywiad nie może być czasem zmarnowanym na pytanie o to, co każdy znajdzie natychmiast w wyszukiwarce.

A gdzie szukać informacji? Dziś najważniejszą pomocą okazuje się Internet. Jeśli chodzi o polityków czy celebrytów mamy tu obfitość materiałów. O mniej znanych osobach znajdziemy informacje, choćby na Facebooku, czy innych portalach społecznościowych.

Mimo wszystko jednak, zwykle trzeba się ruszyć sprzed monitora. W lokalnych środowiskach możesz skorzystać ze swoistego wywiadu środowiskowego - pomocy sąsiadów, współpracowników, przełożonych naszego bohatera. Możesz ich podejść przekonując, że chcesz przedstawić w swoim wywiadzie ciekawego człowieka. Albo przeciwnie, wiedząc, że się nie lubią…

Research ma nie tylko służyć dogłębnemu poznaniu twojego bohatera, ale także pozwoli wybrać temat, który zainteresuje czytelnika. Jeśli nie piszesz wywiadu – rzeki, to skup się na jakimś jednym lub kilku tematach.

Przeczytajmy wszystko, co się da, a potem zatrzymajmy się na chwilę. Postawmy się na miejscu redaktora naczelnego i swoich czytelników. Co takiego chcieliby wiedzieć? Jakie pytania wiążą się z ich zainteresowaniami? Zróbmy sobie kolejną przerwę. Zastanówmy się, co nie zostało jeszcze przez nas omówione. Co nie trzyma się kupy? Gdzie są luki i niedopowiedzenia? Na jakie pytania nie odpowiedział jeszcze nasz ekspert? W tym momencie pojawia się nowe, świeże, niespodziewane pytanie, które zwykle przynosi nieznane, odkrywcze, zadziwiające fakty lub wypowiedzi. Dobra znajomość starego punktu widzenia oprowadza nas do nowej perspektywy. Perspektywa ta zaczyna nam się wtedy wyłaniać i możemy skonkretyzować nasz plan działania. (Wywiad dziennikarski, Sally Adams, Wynford Hicks)

Tematy

Mogą one zależeć od charakteru pisma. W Tygodniku Podhalańskim - jeśli rozmawiam z kimś spoza Podhala - szukam nawiązań do regionu. Rozmawiając z przedsiębiorcą skupiam się na tym, co go skłoniło do przyjazdu/zainwestowania tu i co to oznacza dla tego terenu. Często wokół tego kręci się rozmowa. A może jest jakiś szczegół, motyw związany z Podhalem, który wpłynął na jego życie/twórczość/pracę? Rozmawiasz z aktorem - zapytaj dlaczego tak często przyjeżdża w twoje okolice, co go do tego skłania?

Staraj się nawiązać do tematyki, która szczególnie interesuje twoich czytelników. Jeśli rozmawiałbym z projektantką dla specjalistycznej gazety pewnie pytałbym o preferowane przez nią trendy, style, rodzaj kroju, a może nawet jakie nici stosuje? Jeśli do swojej gazety: dlaczego właśnie chustka z babcinej szafy wyznaczyła jej wizję folk-mody? A może ogólniej: czym młoda góralka może przebić się w świecie mody? Albo: czy nie boi się, że po ostatnim sukcesie jakim było zaprojektowanie strojów do rock opery może zapomnieć przyjaciół z dzieciństwa?

Prowadząc rozmowę z Maćkiem, nowotarżaninem i weteranem z Iraku nie pytam o szczegóły operacji zbrojnej, co może zrobiłby dziennikarz z magazynu militarnego. Interesowało mnie raczej co przeżył, jak reagował na krew, ile razy widział śmierć. A przede wszystkim: ile razy sam ją zadał? Pamiętam wymijające odpowiedzi młodego żołnierza, z którym rozmawiałem niedługo po zakończeniu misji. Nie odpowiedział i lu ludzi zabił. Nie liczył...

W oparciu o research przygotuj plan działania. Określenie tematyki pozwoli ci przeczesać wypowiedzi w poszukiwaniu błyskotliwych powiedzonek, zachowań. Być może będziesz go chciał o to zapytać – dobrze przy okazji nawiązać do jakiejś sytuacji, by go naprowadzić na tor, jakim chcemy by nasza rozmowa się toczyła. A rozmówca będzie przekonany, że nie ma przed sobą ignoranta.